— Czyżbyście nigdy nie czytali, co zrobił Dawid wraz z innymi, gdy był głodny?
Wszedł do Bożego przybytku i spożył chleby pokładne, które były zarezerwowane tylko dla kapłanów. Ani jemu, ani jego towarzyszom, nie wolno było ich jeść.
Czyżbyście również nie czytali w Prawie, że kapłani pełniący w świątyni służbę w szabat, chociaż naruszają przykazanie dotyczące szabatowego odpoczynku, są bez winy?
A przecież człowiek jest ważniejszy od świątyni.
Gdybyście w końcu zechcieli to zrozumieć, pojęlibyście, co znaczy, że mam upodobanie w czynach miłosierdzia, a nie w ofiarach, i przestalibyście osądzać niewinnych.
Szabat bowiem ma służyć człowiekowi, a nie na odwrót.