Jeszcze raz powtarzam: nie bójcie się swych oskarżycieli, ponieważ żadne z ich skrytych knowań nie pozostanie zasłonięte ani żadne z ich matactw nie pozostanie nieujawnione!

Wy postępujcie inaczej. To, czego was uczyłem pod osłoną nocy, rozgłaszajcie w blasku dnia, a co mówiłem prywatnie, głoście publicznie z całą otwartością, niczym heroldowie nawołujący z dachów i tarasów!